Orzeczenie rozwodu z winy danej strony oznacza, że ponosi ona winę w rozpadzie związku. Należy pamiętać, że sąd nie ma ustawowego obowiązku tej winy szukać i może wydać wyrok rozwodowy bez orzekania o winie – jednak TYLKO i wyłącznie w sytuacji, gdy obie strony zgadzają się na takie rozwiązanie. A w praktyce, gdy żadna ze stron nie wnosi o stwierdzenie winy małżonka.
W sytuacji jednak, gdy którakolwiek ze stron w swoim piśmie takie żądanie ujmie sąd zobligowany jest badać zawinienie tej strony w zakończeniu małżeństwa. Zwyczajowo, gdy jedna ze stron wnosi o uznanie drugiej za winną, ta z kolei powinna złożyć analogiczne żądanie przeciwko małżonkowi. Jeśli się tego nie zrobi sąd najprawdopodobniej uzna winę w rozpadzie małżeństwa zgodnie z wnioskiem.
Jeśli obie strony domagają się uznania winy swoich małżonków sąd ma swobodę w jej orzekaniu – może uznać za winną jedną stronę, jak również obie jednocześnie.
W pierwszej kolejności należy się zastanowić, czy orzeczenie winy w rozwodzie jest faktycznie konieczne, czy też będzie stanowić tylko i wyłączną ostatnią formę wygranej nad małżonkiem. Generalnie wina przydaje się tylko i wyłącznie w dwóch sytuacjach – w przypadku alimentów na małżonka oraz (rzadko) przy podziale majątku stron. Małżonek (przy braku wyłącznej winy w rozpadzie małżeństwa) może domagać się alimentów od drugiego w przypadku niedostatku. Jednak, gdy wina została orzeczona niedostatek nie musi występować. W tej sytuacji alimenty mają na celu wyrównanie sytuacji materialnej stron, jeśli rozwód powoduje dużą dysproporcję.
Przykładowo – żona zarabia 5 tysięcy złotych, mąż 50. W rozwodzie (przy wyłącznej winie męża) żona może domaga się od niego alimentów mimo nie występowania u niej niedostatku.
Natomiast podczas podziału majątku (przy rażącej winie strony) sąd może orzec na jej rzecz środki mniejsze niż 50% całego majątku. W praktyce taka sytuacja nie występuje jednak często. Należy się zatem zastanowić, czy orzeczenie winy w rozpadzie małżeństwa może pomóc coś faktycznie osiągnąć, czy też będzie wyłącznie drukiem na papierze, o którym zapomni się po dekadzie. Badanie winy wiąże się bowiem ze żmudnym maglowaniem świadków zawezwanych przez strony i wypytywaniem ich o szczegóły życia stron. Zamiast 1 terminu rozprawy postępowanie trwa 2-3 w odstępach kilku miesięcy, a nawet lat. Nierzadko strony potrafią w tzw. międzyczasie pogodzić się z przyczyną rozwodu i żyć już własnym życiem.
Kancelaria adwokacka Damiana Grabarskiego prowadzi tego rodzaju postępowania. Na spotkaniu z klientem omawiane są szczegóły sprawy, ze wskazaniem jakie dokumenty i czynności są wymagane dla prawidłowego przebiegu sprawy.
adwokat Zgierz, adwokat Łódź, rozwód, separacja, prawo rodzinne, pomoc prawna