Substancje psychoaktywne należą do głównych przyczyn popełniania czynów zabronionych. Doktryna od dekad bada zależność zażywania narkotyków względem popełnianych przestępstw. O ile same podstawy mogą być różne – od przestępstw popełnianych pod wpływem narkotyków, poprzez te wyłącznie o podłożu środków psychoaktywnych, do działań podejmowanych w celu zdobycia środków na nie – to konkluzja wydaje się jedna, narkotyki prowadzą do przestępstwa.
Jednocześnie nie można mieć żadnych wątpliwości – sądy w toku wydawania orzeczenia do okoliczności nawet w najmniejszym stopniu powiązanych ze sferą narkotyków podchodzą ze zdecydowaną surowością, traktując je zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami jako wpływające negatywnie na wymiar kary.
Dodatkowo w przypadku uznania, że sprawca jest osobą uzależnioną od środków odurzających – niezależnie od wymiaru kary, a nawet w przypadku warunkowego umorzenia postępowania karnego – Sąd może daną osobę skierować (a w niektórych przypadkach obligatoryjnie kieruje) do podjęcia terapii dla osób uzależnionych. Stanowi o tym m.in. art. 71 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: „W razie skazania osoby uzależnionej za przestępstwo pozostające w związku z używaniem środka odurzającego, substancji psychotropowej lub nowej substancji psychoaktywnej na karę pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono, sąd zobowiązuje skazanego do poddania się leczeniu lub rehabilitacji w podmiocie leczniczym w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej i oddaje go pod dozór wyznaczonej osoby, instytucji lub stowarzyszenia”.
W określnych sytuacjach korzystniejszym dla skazanego na karę bez warunkowego zawieszenia może okazać się umieszczenie w odpowiedniej placówce leczniczej. Długość pobytu nie jest określana z góry, nie może być on dłuższy niż 2 lata. Co istotniejsze jednak osoba taka nie jest umieszczana w placówce karnej – co w przypadku faktycznego uzależnienia i chęci podjęcia leczenia daje dużo większe możliwości niż umieszczenie w zakładzie. Co istotniejsze Sąd po zakończeniu terapii może orzec o braku konieczności wykonywania kary pozbawienia wolności. Na pozytywną decyzję w tym zakresie mogą mieć wpływ zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, okoliczności związane z osobą skazanego (niekaralność, rodzina), jak również jego zachowanie i sytuacja po skazaniu (plany zawodowe i edukacyjne, wyrażenie skruchy, wpłata na rzecz właściwej fundacji). Podkreślić przy tym należy, że czas pobytu w placówce odwykowej wlicza się w czas trwania kary pozbawienia wolności, która ewentualnie następnie byłaby wykonywana.
Jest to rozwiązanie coraz częściej stosowane – zwłaszcza w przypadku osób młodych, bez przeszłości kryminalnej. Zawsze jednak warto składać wniosek w tym zakresie.
W tym miejscu należy dodatkowo zaznaczyć, iż dobrowolne skierowanie się na leczenie bądź rehabilitację związane z uzależnieniem od narkotyków może skutkować zawieszeniem postępowania przygotowawczego lub sądowego. Jest to zatem całkiem dobra metoda na odłożenie w czasie konsekwencji swoich działań. Warunek jest jeden – zagrożenie karą poniżej 5 lat pozbawienia wolności.
Terapia może również stanowić podstawę przerwy w już wykonywanej karze pozbawienia wolności.
W razie pytań, proszę o kontakt.